Projekt #mamawIT

mamawIT

Zacznę tak… Od dłuższego czasu szukam, rozwijam się. Po urodzeniu Kuby przyszedł taki moment, który pomógł mi stwierdzić, że ja kurą domową nie będę. I nie było to olśnienie, nagły strzał piorunem. Było to raczej wolne, ale sukcesywne.

Chciałam znaleźć coś co mnie zainspiruje do rozwoju. I na początku była fotografia, grafika. Tak doszłam do… programowania. Jeszcze w zeszłym roku uczestniczyłam w warsztatach Ruby on Rails. Okazało się, że back-end nie jest dla mnie. Ja lubię widzieć, że coś działa, coś się pojawia na stronie. Przy współpracy z Mężem, zaczęłam się uczyć czegoś innego. Czegoś co daje efekty. Dla mnie- niecierpliwca- to było to: front-end. Później, na moje szczęście pojawił się projekt, kurs: http://www.webakademia.it 

Krótki, intensywny – znów coś dla mnie. I tak, przede mną nauka HTML-a, CSS-a, Javy Script, Bootstrap-a, PHP (o zgrozo!), Angular-a JS. Najprzyjemniejsze zostawili nam na koniec: WordPress i SEO.

mamawIT

Aktualnie jestem w trakcie tworzenia projektu na zaliczenie (HTML, CSS, Java Script). Pierwsza część projektu już za mną, kiedy nadam mojemu projektowi wygląd, to też go zobaczycie. Tak przy okazji, okazuje się, że to nie jest nic kosmicznego ( a tak myślałam, jak widziałam kod na monitorze Męża), a przynajmniej twierdzę tak na ten moment. Kurs ten pozwala mi na rozwijanie się i szukanie. Dzięki niemu przeniosłam się tutaj. Doświadczenia z grafiką, pozwoliły mi na stworzenie wyglądu bloga. Dużo się w życiu przydaje.

Powstał w mojej głowie pomysł na projekt #mamawIT. Ciągle się rozwija, efekty będą wkrótce widoczne.

 

P.S. Jestem youtube’owym lamerem. Służy dla mnie do włączania ćwiczeń, bajek i muzyki. Polećcie ciekawe kanały.